niedziela, 31 października 2021

Polar na dwa sposoby

Poszłam do pasmanteri po włóczkę do kocyków a wyszłam z dodatkowymi 2 metrami polaru.
Już dawno chodził mi po głowie kocyk z polaru i pomysł wdrożyłam do realuzacji.
Kupiłam do tego jeszcze zieloną wstążkę i przystąpiłam do dzieła. 
Okazało się że materiału starczy mi jeszcze na dwie poduszki. I tak oto powstał polarowy szał. Zlokalizowałam suwaki w domowych zapasach i oto efekt końcowy mojego polarowego pomysłu 😀




Taka mała rzecz a cieszy. 
😀




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Metryczka dla Szymona

Kolejna metryczka gotowa. 😁