środa, 25 stycznia 2017

Parasolka z koronki od Asi

Mówi się że nie ma przypadków. I coś w tym jest.
Rozmawiając z koleżanką od szydełka ;) wspomniałam o tej parasolce. A mianowicie, że mam  zdjęcie parasolki zrobionej na szydełku ale nie mam wzoru. Mimo szukania w internecie nie udało mi się zlokalizować wzoru do tego projektu. I jakie było moje zaskoczenie gdy się okazało, że koleżanka ma wzór. Tak więc gdy tylko dostałam od niej kserokopię zabrałam się do dzieła.

Szydełko: 1.25 mm
Nić: MAXi
Czas: zobaczymy ;)
Stelaż: ze starej parasolki (już mam :)  kupiony na rynku staroci za 10 zł.)
A oto kilka zdjęć z produkcji.






Dziękuję Ci Asiu za pomoc. Bez Ciebie ta parasolka by nie powstała.

sobota, 21 stycznia 2017

Chusta w jesiennych barwach

Koleżance z pracy spodobała się moją fioletowa chusta tak więc kupiłam potrzebne materiały i przystąpiłam do dzieła :) i po 5 godzinach dziergania chusta gotowa.
Wzór jest na prawdę łatwy i fajnie się go robi tym bardziej że po kilku rzędach zostaje w głowie i można szydełkować z pamięci. tak więc przedstawiam drugą chustę :)




środa, 18 stycznia 2017

Sweterek

Robię ten sweterek już jakiś czas a że jest to szydełkowa robota i włóczka bardzo cienka więc będę go chyba robić do następnej zimy :)
Wzór wymyśliłam sama i jestem chyba w 40% wykonania bo co chwila łapię się za coś nowego i innego a serterek czeka cierpliwie.
Ale postanowiłam pokazać na jakim etapie jestem i co robię. tak więc oto nie dokończone dzieło:




Chusta


Chusta i szal to idealna rzecz na zimową porę. Pozwala okryć się i utrzymać ciepło podczas wieczornych spacerów. Ten wzór dostałam ok koleżanki i od razu zabrałam się do szydełkowania. Włóczka jest dość szorstka ale ciekawie układa się więc powinno być dobrze. Kupiłam dwa kolory z dwóch różnych firm i nim zdążyłam zrobić zdjęcia to połowa chusty już była zrobiona. Jeden motek wełny wykorzystany a chusta była za mała jak dla mnie tak więc dokupiłam kolejny i już prawie kończę to dzieło. A kolejny motek w innym kolorze czeka na swoją kolej. Tak więc oto moje dzieło:



A tak wygląda chusta w pełnej krasie :)


niedziela, 8 stycznia 2017

Obrus

Obrus to najpiękniejszy prezent jaki można komuś dać. A jego wartość zyskuje gdy okaże się że jest zrobiony własnoręcznie. Ten projekt znalazłam w gazetce od koleżanki z Hafty Agaty. Moją uwagę przykuł prostokątny bieżnik który postanowiłam przerobić na kwadratowy obrus. Lekko go zmodyfikowałam powiększając boki o kilka dodatkowych kwadratów a na koniec zastosowałam wykończenie ze wzoru.

Nić: Maxi
Szydełko 1,25mm
Czas.... mi zajęło to tydzień ale chyba dlatego że chciałam dać go na święta mamie :)
A oto moje dzieło: :)



Metryczka dla Szymona

Kolejna metryczka gotowa. 😁