piątek, 28 lutego 2020

I... prujemy

Czasami tak się zdarza że coś nie wyjdzie. Coś pójdzie nie tak i trzeba... pruć. 



Mimo radosnej tworczości i dodawania oczek okazało się że dodałam ich za mało.
I tak oto prujemy dość dużą część robóbki. 

Bywa.

Ale jest i plus całej tej sytuacji. 
Mogę robić od nowa obrus i zrobić inny wzór. 
Zaczynam już dziś.


sobota, 8 lutego 2020

Poduszka efekt prawie końcowy

Poduszka skończona. Prawie. Planowałam uszyć lub kupić gotową poszewkę wszyć w nią suwak i na to naszyć zrobioną poszewkę. W chwili obecnej mam nałożoną poszewke na poduszkę bez wykończenia. 
A że choroba nie wybiera zamieszczam zdjęcie efektu prawie końcowego. 



Gdy tylko zdrowie dopisze zabieram sie za wszycie suwaka i zrobienie drugiej takiej samej poduszki. 

poniedziałek, 3 lutego 2020

Obrus z niespodzianką

Dawno nie robiłam czegoś większego. 
I tak powstał pomysł na zrobienie obrusu. 
Jest to w sumie większa serwetka, bo wzór powiększyłam o 4 elementy środkowej części. Początki są zawsze łatwe. 



Teraz zabieram się za boki robótki. Zobaczymy ile czasu zajmie mi wykonanie tego projektu.

Szydełko: 1.25
Włóczka: MAXI biała

Działamy... :-)

Metryczka dla Szymona

Kolejna metryczka gotowa. 😁