Koleżance z pracy spodobała się moją fioletowa chusta tak więc kupiłam potrzebne materiały i przystąpiłam do dzieła :) i po 5 godzinach dziergania chusta gotowa.
Wzór jest na prawdę łatwy i fajnie się go robi tym bardziej że po kilku rzędach zostaje w głowie i można szydełkować z pamięci. tak więc przedstawiam drugą chustę :)
sobota, 21 stycznia 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Metryczka dla Szymona
Kolejna metryczka gotowa. 😁
-
Zainspirowana Kocykiem Konstancji i za namową siostry postanowiłam zrobić koc dla dużej dziewczynki ;) Koncepcja prosta: CZTERY PORY ROKU ...
-
Pogoda za oknem jesienna więc postanowiłam zabrać się za zrobienie sweterka. Włóczka czeka od dłuższego czasu na to by coś z niej zrobić w...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz