Zagadkowa koronka w dniu dzisiejszym przemieni się w śliczną małą czarna.
Sukienka ta zrobiona zostala w ekspresowym tempie. Powiem że jest to zasługa dość dużych elementów. W oryginalnym wydaniu byly jeszcze większe ale przy zastosowaniu szydełko nr 1.75 efekt jak dla mnie jest zadowalający.
Robiłam ja w większości na oko ale powiem że materiał jest dość poddany i mozna ta sukienkę założyć na drobną jak i na lekką tęższą osoba.
Docelowo sukienka trafi w ręce seksownej 36 i mam tu na myśli rozmiar 36 :) ale ... moja 40 (też rozmiar) też spokojnie się w nią wcisnęła a i powiem że nawet dobrze na mnie leżała. Jak druga skóra. Dobrze wystarczy tego pisania.
Przedstawiam Państwu.... Małą Czarną :)
sobota, 13 stycznia 2018
Mała czarna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Udało się. Kolejna metryczka gotowa. Tym razem szczęśliwym posiadaczem metryczki będzie mały Artur. Bobas ma już 4 miesiące ale taki prezent...
-
Tym razem zabrałam się za serwetę z okładki. Rozmiar: 48 cm średnicy. Szydełko: 1.25 Nic: Maxi żółta. I działamy. Małymi krokami. :)
-
Kolejny pomysła zrealizowany. Tym razem nie szydełko nie druty tylko maszyna do szycia i belka materiału. Wzór zlokalizowany w internecie le...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz