Plan prawie zrealizowany.
Bluzeczka już gotowa chociaż zastanawiam się nad tym by zrobić rękawy.
Zamysł tego projektu jest taki by do tej bluzeczki doszyć suknie cięta z koła. Akurat tak się składa że mam w domu długą suknie w kolorze brzoskwiniowym tak więc muszę ja znaleźć i zanieść do krawcowej i ja skrócić.
Bluzeczka wyglada tak:
wtorek, 9 stycznia 2018
Bluzeczka prawie gotowa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Udało się. Kolejna metryczka gotowa. Tym razem szczęśliwym posiadaczem metryczki będzie mały Artur. Bobas ma już 4 miesiące ale taki prezent...
-
Będąc w Warszawie, przyjaciółka zaraziła mnie haftowaniem :) Gdy pokazała mi swoje prace stwierdziłam że to również coś dla mnie. Tak więc ...
-
Błękity królują. Już to chyba pisałam, le przyznam że u znajomych rodzą się same chłopaki. Ten kocyk wykonałam według wzoru z Pinterest. Je...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz