Za każdym razem gdy szukam inspiracji w internetowej kopalni wiedzy wszelakiej znajduje nie jeden a kilkanaście nowych pomysłów.
I tak jest i tym razem.
Czarna zmysłowa koronka po woli zaczyna zmieniać się w koronkowe cudo.
Na chwilę obecną nie zdradzę co to będzie za dzieło ale z każdym elementem nie mogę doczekać się jego finalizacji.
Zdradzę robek tajemnicy i powiem tylko że będzie to coś bardzo kobiecego ;)
Oto kilka zdjęć tego co już zrobiłam:)
niedziela, 10 grudnia 2017
Zagadkowa koronka
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Tym razem zabrałam się za serwetę z okładki. Rozmiar: 48 cm średnicy. Szydełko: 1.25 Nic: Maxi żółta. I działamy. Małymi krokami. :)
-
Udało się. Kolejna metryczka gotowa. Tym razem szczęśliwym posiadaczem metryczki będzie mały Artur. Bobas ma już 4 miesiące ale taki prezent...
-
Będąc w Warszawie, przyjaciółka zaraziła mnie haftowaniem :) Gdy pokazała mi swoje prace stwierdziłam że to również coś dla mnie. Tak więc ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz