Robiąc porządki znalazłam sporą ilość niewykorzystanych koralików. A że coś z nimi trzeba zrobic by tak smutno nie leżały postanowiłam zrobić kilka bransoletek na Krośnie. I w ten sposób zabrałam się za kolejny projekt. Zrobiłam jedna błękitna ale zabrakło m8 koralików tak więc zabrałam się za drugą. Teraz muszę kupić zapięcia i bransoletki mozna zakładać i nosić :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Metryczka dla Szymona
Kolejna metryczka gotowa. 😁
-
Zainspirowana Kocykiem Konstancji i za namową siostry postanowiłam zrobić koc dla dużej dziewczynki ;) Koncepcja prosta: CZTERY PORY ROKU ...
-
Pogoda za oknem jesienna więc postanowiłam zabrać się za zrobienie sweterka. Włóczka czeka od dłuższego czasu na to by coś z niej zrobić w...
-
Będąc w Warszawie, przyjaciółka zaraziła mnie haftowaniem :) Gdy pokazała mi swoje prace stwierdziłam że to również coś dla mnie. Tak więc ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz