niedziela, 10 maja 2020

Setwetkowy szał

Robię kolejną.

Zawsze robiłam duże serwety a teraz spodobały mi się małe egzemplarze. 
Tym razem robię kwadratową serwetkę o rozmiarach 33cm na 33cm. 
Szydełko: 1.75
Włóczka: Maxi beż

Projekt ten jest jednym z wieku jakie wypatrzyłam w jednej i tej samej gazetce. Tak więc już wkrótce na blogu pojawią się kolejne nowe posty. 
Ale po kolei.
Oto pierwsza beżowa serwetka z nowej serii. W sumie jest to 3 którą dziergam ale 1 z najnowszej nieskończonej serii.
Dwie poprzednie już leżą na parapecie pod doniczkami z kwiatami. Gdy tylko ta będzie gotowa pochwalę się małym parapetowym trio. 




Na razie jest tylko tyle ale już jutro powinna być zrobiona w całości.


Jutro jadę kupić włóczkę, ponieważ do chwili obecnej wyrabiałam tzw. resztki. Zobaczymy tylko czy uda mi się zlokalizować jakąś otwartą pasmanterię. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Metryczka dla Szymona

Kolejna metryczka gotowa. 😁