Nie było mnie tutaj chyba z rok. Wolę nie sprawdzać tego dokładnie by się nie dobijać jak często miałam czas na to by zrobić coś własnoręcznie....
Rok ten minął mi strasznie szybko i dopiero teraz przypomniałam sobie o tym że to co robię kiedyś tam zamieszczałam w sieci.
Tak to już jest, że gdy ma się za dużo na głowie to w niej już nic nie ma... :)
Ale do rzeczy.
IDĄ ŚWIĘTA!!!
Nie wiem dlaczego ten czas tak szybko ucieka, ale.... właśnie ALE. Najwyższa pora zrobić coś własnoręcznie i zamieścić na łamach tego bloga. Może to będzie dla mnie inspiracją by szydełkować, szyć, sklejać i takie tam.
Oto dzieło moich ostatnich dni :)
Wracamy do zabawy :)
środa, 3 grudnia 2014
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Metryczka dla Szymona
Kolejna metryczka gotowa. 😁
-
Zainspirowana Kocykiem Konstancji i za namową siostry postanowiłam zrobić koc dla dużej dziewczynki ;) Koncepcja prosta: CZTERY PORY ROKU ...
-
Pogoda za oknem jesienna więc postanowiłam zabrać się za zrobienie sweterka. Włóczka czeka od dłuższego czasu na to by coś z niej zrobić w...
Nareszcie!!! :) Rozbujanie mojego bloga trwało równie długo, więc świetnie Cię rozumiem!!! Mam nadzieję, że znajdziesz czas na rękodzieło :) Życzę Ci wszystkiego dobrego!!!
OdpowiedzUsuń