Siostra wciągnęła się w haftowanie. Mam zakaz dotykania jej kanwy ale jej nie ma w domu więc korzystając z okazji pstryknęłam zdjęcie. :)
Na razie początki ale jak tylko skończy pochwalimy się efektem końcowym:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Tym razem zabrałam się za serwetę z okładki. Rozmiar: 48 cm średnicy. Szydełko: 1.25 Nic: Maxi żółta. I działamy. Małymi krokami. :)
-
Udało się. Kolejna metryczka gotowa. Tym razem szczęśliwym posiadaczem metryczki będzie mały Artur. Bobas ma już 4 miesiące ale taki prezent...
-
Będąc w Warszawie, przyjaciółka zaraziła mnie haftowaniem :) Gdy pokazała mi swoje prace stwierdziłam że to również coś dla mnie. Tak więc ...
Wygląda bardzo ładnie :-)
OdpowiedzUsuń