Mówi się że nie ma przypadków. I coś w tym jest.
Rozmawiając z koleżanką od szydełka ;) wspomniałam o tej parasolce. A mianowicie, że mam zdjęcie parasolki zrobionej na szydełku ale nie mam wzoru. Mimo szukania w internecie nie udało mi się zlokalizować wzoru do tego projektu. I jakie było moje zaskoczenie gdy się okazało, że koleżanka ma wzór. Tak więc gdy tylko dostałam od niej kserokopię zabrałam się do dzieła.
Szydełko: 1.25 mm
Nić: MAXi
Czas: zobaczymy ;)
Stelaż: ze starej parasolki (już mam :) kupiony na rynku staroci za 10 zł.)
A oto kilka zdjęć z produkcji.
Dziękuję Ci Asiu za pomoc. Bez Ciebie ta parasolka by nie powstała.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz